Kolejna gra Star Wars z Ray Tracingiem. Tym razem za sprawą fanowskiej modyfikacji

Star Wars z ray tracingiem - screen fanowskiego moda

Nowoczesne technologie potrafią wyraźnie odmłodzić nawet kilkunastoletnie produkcje. Tym razem trafiło na jedną z najlepszych produkcji z uniwersum Gwiezdnych Wojen

Kultową produkcję Star Wars z Ray Tracingiem mogą odpalić wszyscy, którzy pobiorą nadchodzącą modyfikację znanego moddera Mr Zyanide'a. Autor w krótkim, humorystycznym zwiastunie pochwalił się efektami swojej pracy. Nowoczesna metoda generowania oświetlenia sprawiła, że niemal 20 letnie Jedi Outcast zyskało drugą młodość. I wygląda naprawdę nieźle. Wystarczy przymknąć oko na kwadratowe modele postaci i nieco przestarzałe tekstury sędziwej już gry.

Star Wars z Ray Tracingiem - wystarczy darmowa modyfikacja i karta za kilka tysięcy złotych

Ray Tracing i DLSS wytyczają nowe tory dla branży gier. Niestety, obecna sytuacja na rynku sprawia, że jedynie nieliczni mają dostęp do kart graficznych serii RTX, które obsługują wcześniej wspomniane technologie. Wielka szkoda, bo być może pojawiałoby się więcej podobnych inicjatyw (na przykład do SW: KoTOR czy ostatniego SW Jedi: Fallen Order). Mimo to cieszą inicjatywy fanów, którzy wskrzeszają starsze produkcje, które po dziś dzień cieszą się znakomitą grywalnością.

Zaloguj się, by dodać komentarz